Blog

Przejedzenie, cichy zabójca zdrowia


Jestem w szoku ile istota ludzka potrafi zjeść.
Podróżując po świecie obserwuję ludzi. Widzę jakie ilości żywności pochłaniają. A przecież nasze żołądki nie są z gumy.
Będąc na Wyspach Kanaryjskich w klubie all inclusive, widziałam kobiety, które ważyły po 120 i więcej kg. Szczególnie zwróciłam uwagę na jedną nich. Była młoda. Subtelna uroda nie pasowała do ogromnego brzucha i bioder, które układały się w wałek otaczający kręgosłup. Nadmiar ciała kołysał się w dół i w górę jak u klauna.
Nie wiem dlaczego tak dużo marnuje się jedzenia. Na różnych imprezach jest to samo. Tym przygotowanym jedzeniem można by nakarmić trzy razy więcej osób niż jest zaproszonych.
Czy ludzie nie mogą myśleć trzeźwo?
Robią wszystko pod publiczkę, na pokaz?
Również w sklepie można zaobserwować koszyki wypełnione po brzegi. Czego tam w nich nie ma?
Kiedyś jeszcze w dobie komunizmu szło się do sklepu z jedną siatką, kupowało się podstawowe produkty i to wystarczyło. Było mniej w lodówce to mniej się zjadło.
Zadajesz sobie pytanie dlaczego w dobie naszej cywilizacji, która osiągnęła tak wysoki poziom w technice, cyfryzacji, komputeryzacji, lotów w kosmos itp., ludzie tak bardzo chorują i umierają młodo?
Przyczyna jest prosta!
Dobrobyt!
Ludzie za dużo jedzą!
Trzeba naprawdę dużo samodyscypliny, aby w dzisiejszych czasach jeść z umiarem.
Myślisz, że skoro ciężko pracujesz, stać cię na wszystko to możesz sobie na to pozwolić.
A prawda jest inna. Nic nie ma za darmo.
Chcesz być zdrowy? To powinieneś zadbać o swoje ciało.
Większość chorób to wynik przejedzenia. Nasz żołądek, owszem jest genialny jak i całe ciało, ale poddaje się gdy nie dajemy mu odpocząć i tylko ciągle coś w niego pakujemy.
Człowiek nie żyje po to aby jeść. Je po to aby żyć. I tego się trzymajmy.

Przewijanie do góry